Miejskie targowiska przestaną być tanie

​

W dużych miastach targowiska są szczególnie lubiane przez mieszkańców jako alternatywa dla wszystkich galerii handlowych. To, czego nie znajdziesz w poznańskiej Malcie czy w Panoramie, możesz znaleźć na targowisku. Targowiska to również jedyne i niepowtarzalne miejsca pracy – dla tych wszystkich, których wiek wypchnął z kolejki po pracę, a których nie stać nawet ba byle jakie życie za sprawą nijakiej emerytury. Niedługo ma się to zmienić.

Rząd szuka oszczędności

Powód wzięcia się przez urząd skarbowy za targowiska oraz malutkich sprzedawców jest jeden – unikają oni jak ognia płacenia podatków, których budżet państwa coraz bardziej potrzebuje na łatanie wszystkich możliwych dziur. Chodzi też o zwalczanie szarej strefy związanej ze sprzedażą nielegalnie papierosów czy z wszelkiego rodzaju hazardem, który również można znaleźć na ulicach targowisk.

Zaostrzone kontrole karbówki na targowiskach

Na targowiskach można  dzisiaj spotkać coraz więcej kontroli organizowanych przez Krajową Administrację Handlową. Efekty takich kontroli każdorazowo są do przewidzenia, a osób nadających się do ukarania za najróżniejsze przewinienia nie brakuje. Przed wszystkim wystawiane są mandaty, wytoczenia spraw karnoskarbowych, a także kontrole celno-skarbowe dotyczące zagranicznych sprzedawców, próby sprzedawania podrabianej galanterii czy odzieży, a także rekwirowanie podrabianych towarów, nie wspominając o działalności gospodarczej, które prowadzone są bez zgłoszenia do odpowiednich urzędów, nie wspominając już o braku kas fiskalnych, a co za tym idzie, braku paragonów fiskalnych.

Takie scenariusze to rzecz powszechna

Być może to właśnie urzędników boli najbardziej – wprost pod ich nosami rozgrywają się dantejskie sceny bezprawia, rodem z Dzikiego Zachodu – nikt nie ewidencjonuje przychodów, nie wstawia stosownych dokumentów, a co gorsza, nie każdy posiada  uprawnienia czy handluje rzeczami pochodzącymi z przemytu. I chociaż targowiska działają tak od dawien dawna, teraz przyszedł urzędniczy czas zrobienia z nimi porządku. Przynajmniej w Poznaniu (https://www.gowork.pl/praca/poznan;l).

Materiał zewnętrzny