Imprezy klubowe w Poznaniu – na co koniecznie musisz pójść

Poznańska scena klubowa tej jesieni przeżywa renesans, w związku z czym muzyczne kalendarze fanów elektroniki są wypełnione po brzegi. 9 listopada czekają na nich aż dwa godne uwagi wydarzenia – muzyczno-teatralny happening Wstrząs: Substancja oraz koncert Ishome, rosyjskiej gwiazdy muzyki z pograniczna ambientu i trip-hopu. Do Poznania po rocznej nieobecności powróci też duet Kiasmos ze Skandynawii, któremu na scenie towarzyszyć będzie znany z eksperymentów Stimming.

Przygotuj się na Wstrząs

Na gości Projektu LAB w sobotę 9 listopada czeka wybuchowa mieszanka brzmień elektronicznych i performance’u w ramach wydarzenia pod nazwą Wstrząs: Substancja. Jest to element trasy eksperymentalnych happeningów artystycznych łączących muzykę, elementy wizualne oraz teatralne. Gwiazdą wieczoru i głównym performerem na scenie drum&bass będzie Klinical, brytyjski producent młodego pokolenia, który zachwycił publiczność nowoczesną interpretacją brzmień gatunkowych. Towarzyszyć mu będzie mocna, polska reprezentacja DJ-ów, w tym Handra, Buhhaj vs Demolka live i Snow BPM. O warstwę wizualną zadba Tom Jahbwaiski, a elementy teatralne zapewnią Mtuz Takioto i Damian Wróblewski. Więcej informacji znajdziesz na https://muno.pl/imprezy/poznan/.

Ambient prosto z Syberii

Tego samego dnia na scenie poznańskiego Schronu pojawi się jedna z najciekawszych artystek muzyki elektronicznej, Mirabella Kiryanowa, znana jako Ishome. Pierwsze, muzyczne wprawki rozpoczęła jeszcze w czasach nastoletnich, które spędziła na Syberii, co w dużej mierze ukształtowało jej charakterystyczny styl z pogranicza techno, ambientu i trip hopu, melodyjny i nawiązujący do natury. Fanów ujmuje nie tylko muzycznym talentem, który wymyka się klasyfikacjom, ale też osobowością O jej kunszcie świadczy świetnie przyjęty, debiutancki album „Confession”, który ugruntował pozycję Ishome na rynku muzyki elektronicznej. Każdy jej występ to niespodzianka i nie inaczej będzie w Poznaniu 9 listopada.

Skandynawskie melodie i niemieckie syntezatory

Gratką dla fanów gatunku będzie także występ skandynawskiego duetu Kiasmos, który zaprezentuje swój nowy set w sobotę 23 listopada w klubie Tama. Tworzą go multiinstrumentalista Ólafur Arnalds i producent Janus Rasmussen, których muzyka wpisuje się w niszowy nurt elektroniki melodyjnej, z elementami gatunków modern classical i minimal techno. Na poznańskiej scenie Kiasmos wystąpi w towarzystwie Mariona Stimminga, który zaczynał jako muzyk klasyczny, grający na pianinie i skrzypcach, jednak fascynacja syntezatorami skierowała go w zupełnie nowym kierunku muzycznej ekspresji. Jego twórczość charakteryzuje odwaga i niesztampowość – w utwory często wkomponowuje elementy życia codziennego, chociażby szum ekspresu do kawy czy dźwięki zabawek. Na scenie wykorzystuje najnowsze technologie, ale nie stroni od ukłonów w stronę bliskiej mu klasyki.

Artykuł partnera